Kobiety, które przytyją w ciąży ponad 18 kilogramów mają dwukrotnie podwyższone ryzyko urodzenia ciężkiego (ponad 4 kilogramowego) dziecka – ostrzegają naukowcy z USA na łamach pisma „Obstetrics & Gynecology”.
Naukowcy i lekarze są zgodni – dzieci z wysoką masą urodzeniowa mają więcej komplikacji okołoporodowych, mają większe skłonności do nadwagi i otyłości w przyszłym życiu. „Coraz więcej kobiet zbyt bardzo tyje w czasie ciąży. Dodatkowe kilogramy przenoszą je do grupy wysokiego ryzyka, ryzyka również dla ich dzieci, rodzą się ciężkie, a ich organizm jest zaprogramowany do nadwagi i otyłości na całe życie” – tłumaczy główna autorka pracy Teresa Hillier z Kaiser Permanente Center for Health Research.
„Za duże dziecko jest niebezpieczne również dla swojej mamy, jego urodzenie jest trudne i często prowadzi do nadmiernych krwawień z pochwy, cesarskich cięć; a dla noworodka duże ryzyko złamania obojczyków” – dodaje badaczka.
Od jakiegoś czasu wiadomo, że cukrzyca ciężarnych prowadzi do urodzenia większych dzieci. W swojej najnowszej pracy badacze z USA wykazali, że kobiety bez cukrzycy, które za dużo tyją mają większe ryzyko urodzenia bardzo ciężkiego noworodka, niż ciężarne chore na cukrzycę ale zachowujące prawidłową dietę i pozostające pod stałą opieką diabetologa.
Ci naukowcy z USA tylko ostrzegają, ale chyba każda z nas wie, że zbyt duże przytycie jest nie zdrowe, nie tylko w ciązy. Ja w pierwszej ciązy przytyłam 17kg – córcia 4400g, druga ciąza 13kg – córcia 4500g, na dniach czeka mnie trzeci poród, mam plus ok.14kg i dziecko maleńkie też nie będzie (lekarz rokuje ok.4700g). I czy aż tak bardzo dużo przytyłam??? Miejcie na uwadze fakt, że moje dzieci nie ważyły po 3kg, zatem i wód płodowych miałam więcej i łożysko większe i krwi w organiźmie więcej… To chyba raczej geny mają większy wpływ na to jak duży będzie nasz maluszek…
A to ciekawe, mój mąż urodzil się jako dziecko niespełna 5 kg, teściowa przytyła około 30 kg, oboje są zdrowi a mój małżonek raczej należy do mężczyzn o lekkiej budowie ciała i napewno nie ma nadwagi.
Nasi synowie ważyli 3740, a teraz chudziny takie, że aż dziw bierze, że w ciaży przytyłam – z pierwszym dzieckiem 25 kg, a z drugim 15 kg.
Fakt w jednym przyznam rację im wieksza waga przyszłej mamy tym większe sznase na nadciśnienie i cukrzycę oraz poród z komplikacjami. Ale duża masa dziecka przy urodzenie nie ma wpływu na jego dalsze życie i wygląd 😉