Chociaż na ochrzczenie dziecka decyduje się wiele par, to jednak stale rośnie liczba młodych rodziców, którzy tej tradycji i wierze mówią: nie. I to właśnie z myślą o nich narodziła się nowa, świecka tradycja- naming party. Naming party to dla niewierzących rodziców pierwsza okazja do rodzinnego spotkania w większym gronie, pochwalenia się maleństwem, podzielenia się swoim szczęściem i prezentacją imienia (stąd nazwa). Impreza przebiega podobnie do chrzcin, z tą jednak różnicą, że nie poprzedza jej uroczystość kościelna. Jest jednak poczęstunek tortem, niezobowiązujące podarunki i pretekst do tego, aby pobyć razem.
Naming party cieszy się coraz większą popularnością, zwłaszcza wśród ateistów, rodziców różnych wyznań oraz tych, którzy decyzję o wyborze wyznania chcą pozostawić swojemu dziecku.
Co myślicie o naming party? Przyjmie się w Polsce?
hmmm? tak zwane „imieniny”? 😛