Twoje maleństwo zaczyna bacznie przyglądać się otaczającemu światu. Jego oczy potrafią rozróżnić już ciemność od światła i reagują poprzez rozszerzanie lub zwężanie tęczówki. Skóra dziecka staje się coraz bardziej różowa, a to za sprawą nagromadzonego pod nią białego tłuszczyku. Maluszek nieustannie pije płyn owodniowy oraz go wydala. To sposób, by urozmaicić swoją dietę (płyn owodniowy dostarcza mu ok. 40 kalorii dziennie) i ćwiczyć przewód pokarmowy. Jeśli podczas badania lekarz zauważy, że masz za mało płynu owodniowego, może to znaczyć, że dziecko nie oddaje prawidłowo moczu, a to z kolei wskazuje na nieprawidłowości nerek i układu moczowego. Jeśli zaś masz go za dużo – może to być znak, że dziecko nie połyka prawidłowo lub że jego układ pokarmowy jest niedrożny.
Niektórzy naukowcy twierdzą również, że połykanie płynu to sposób na walkę ze stresem. Obserwacje wykazały, że kiedy malec jest zaniepokojony, łyka więcej wód. Choć bywają i takie przypadki, że dzieci w stresujących dla nich chwilach tracą zainteresowanie otaczającym je płynem. W tym okresie ważne jest, by obserwować ruchy dziecka – w ciągu godziny powinnaś zaobserwować ich co najmniej 10. Twoje maleństwo ma już ok.40 cm od czubka główki do pięt i waży 1,6 kg.
Przyszła mama
Macica kobiety nadal rośnie i uciska żołądek, co może powodować kłopoty ze zgagą. Jeśli zauważyłaś je u siebie – jedz mniejsze posiłki i dużo pij. Kości miednicy rozsuwają się na boki, żeby przygotować się na przejście dziecka, co może spowodować, że podczas chodzenia zaczniesz kołysać się na boki. Ale nie ma się czym martwić – po porodzie wszystko wróci do normy.
Wiele kobiet zauważa u siebie drobne zmiany na twarzy – może się ona wydawać zmęczona, zaczerwieniona, czasem pojawiają się przebarwienia. Dobrze jest użyć korektora lub podkładu w kremie – widząc swoją umalowaną twarz w lustrze od razu poczujesz się lepiej. Dobre sposoby na poprawienie nastroju to także manicure i pedicure w salonie kosmetycznym, zwłaszcza, że coraz trudniej Ci sięgnąć do stóp, by o nie samodzielnie zadbać. Niektóre kobiety skarżą się na wyciekającą z piersi substancję, zwaną siarą – jeśli u siebie zauważyłaś tę dolegliwość, noś wkładki laktacyjne.