Lista alergenów ( czyli substancji uczulających) jest długa. Okazuje się bowiem, że tak naprawdę uczulać może wszystko. Naukowcy z Uniwersytetu Jagiellońskiego Collegium Medicum w Krakowie zbadali, co może być przyczyną alergii u najmłodszych. Oto wyniki.
Na wyciągnięcie ręki
Jak wynika z przeprowadzonych analiz, uczulać może wszystko. Blisko 4. na 10. dzieci do 8. roku życia ma alergię na nikiel. Dlatego zanim wybierzemy się z pociechą do ortodonty czy zdecydujemy się przekłuć malcowi uszy, sprawdź, czy dziecko nie jest uczulone na nikiel.
Nikiel to częsty, ale to nie jedyny sprawca alergii. Okazuje się, że lista groźnych alergenów jest długa.
Co najczęściej uczula?
1. Odświeżacze powietrza, perfumy, kosmetyki, a precyzując – zawarte w nich zapachy. Wystarczy nietolerancja jednego z nich i reakcja uczuleniowa gotowa.
2. Propolis. Zawarty w kosmetykach, maściach, tabletkach, gumach do żucia i pastach do zębów.
3. Tiomersal – składnik kropli do oczu, płynów do kosmetyków i szczepionek. Uczula często, zwłaszcza najmłodszych. Dlatego jeśli dziecko miało z nim kontakt, warto uważnie obserwować pociechę. A jeśli dostrzeżemy jakieś zmiany w zachowaniu bobasa, bezzwłocznie udać się do alergologa.
4. Kobalt – składnik szkła i porcelany – to równie częsty powód alergii.
5. Co łączy biżuterię, aparat ortodontyczny, paski od zegarka, czekoladę, orzechy, warzywa strączkowe i naczynia kuchenne ? Wszystkie one mogą zawierać nikiel. Jeśli więc Twoja pociecha na niego alergię, uczulenie może wywołać kontakt z każdym z tych przedmiotów i produktów.