„DJ MIKI GRA” to jej najmłodsze dziecko… muzyczne! I odsłona kolejnego z jej talentów. O tym, jak się tworzy dla dzieci i za co najmłodsi kochają DJ’a MIKI’ego opowiada pomysłodawczyni i współautorka projektu – aktorka piosenkarka i prezenterka Małgosia Kosik. Z Małgosią Kosik rozmawia Ania Hacuś-Krawczyk.
Pomysł na płytę narodził się w 2008 roku. Hitem list przebojów była Holly Dolly (bawiła mnie do łez). Wiele lat temu nagrywałam piosenki dziecięce, byłam wtedy nastolatką, śpiewałam w audycji radiowej Radio Dzieciom i na festiwalach dziecięcych. Sentyment do dziecięcych piosenek pozostał. Poprosiłam kolegę kompozytora Marcina Nierubca czy mógłby napisać dla mnie kilka piosenek dziecięcych …i napisał. Są rytmiczne i wpadające w ucho. Pierwsza piosenka Dubi Dubi Dam to opowieść o szczęśliwym koniu roztańczonym rozśpiewanym. Płyta jest kierowana do dzieci w wieku przedszkolnym, chociaż na koncertach bawią się nie tylko najmłodsi. Na początku chciałam stworzyć telewizyjną listę przebojów dla maluchów i prowadzącego program dla dzieci Dj –a. Chciałam stworzyć postać, która będzie bawić dzieci w smutne pochmurne dni. Marzą mi się teledyski do całej płyty, żeby w przyszłości wydać DVD dla maluchów (bo wiem jak ciężko jeździ się z małymi dziećmi trasy samochodem).
Trzeba wrócić myślami do dzieciństwa i przypomnieć sobie co nas bawiło, śmieszyło, kim chcieliśmy być w dzieciństwie. Postawiłam na proste teksty, melodyjność piosenek (jak piosenki Natalii Kukulskiej czy Pana Tik- Taka), proste refreny i pozytywny przekaz.