Już wspominałyśmy Wam o tym, że planowane są zmiany w przepisach dotyczących przewożenia dzieci. Sejm przyjął już poprawki naniesione przez Senat i ustawa czeka na podpis prezydenta. Niektóre ze zmian budzą kontrowersję zarówno wśród rodziców, jak i ekspertów związanych z bezpieczeństwem ruchu drogowego.
Zmiany zostały wprowadzone w związku z koniecznością dostosowania polskich przepisów do dyrektyw europejskich. Główną zmianą jest to, że obowiązek przewożenia dziecka w foteliku będzie zależał od tego ile maluch ma wzrostu. Do tej pory obowiązywała zasada, że dziecko do 12. roku życia musiało jeździć w foteliku o ile miało mniej niż 150 cm wzrostu.
Dzieci, które nie skończyły 3 lat nie będą mogły być przewożone w pojazdach, które nie są wyposażone w pasy bezpieczeństwa. Maluch może być przewożony bez fotelika na tylnym siedzeniu o ile osiągnie wzrost 135 cm i będzie zapięty pasami bezpieczeństwa. Co najmniej trzyletnie dziecko będzie mogło być przewożone bez fotelika na tylnym siedzeniu, gdy dwoje dzieci na tylnym siedzeniu podróżuje w fotelikach i montaż trzeciego jest niemożliwy. Na przednim siedzeniu bez fotelika będą mogły jeździć dzieci, których wzrost przekracza 150 cm.
Kobiety w widocznej ciąży w dalszym ciągu nie będą musiały zapinać pasów bezpieczeństwa.
Analizy statystyczne pokazują, że większość rodziców przewozi swojej dzieci w fotelikach. Blisko 100 % rodziców w taki sposób podróżuje ze swoimi dziećmi. Foteliki najrzadziej używane są na drogach powiatowych. Według statystyk w województwie śląskim najmniej rodziców używa fotelików – jest to ok. 79 %.
Pamiętajmy, że za przewożenie dziecka bez fotelika grozi mandat w wysokości 150 zł i 6 pkt. Jednak konsekwencje takiego podróżowania w razie ewentualnego wypadku są o wiele groźniejsze niż nakładane kary finansowe.
Powinien być obowiązek przewożenia dzieci tyłem do kierunku jazdy co najmniej do piętnastego miesiąca życia. W Skandynawii dzieci są tak przewożone do czwartego roku życia. Niewielu z nas zdaje sobie sprawę jak niebezpieczne jest dla tak małego dziecka wożenie go przodem do kierunku jazdy.