Specjaliści są jednomyślni – karmienie piersią to najlepszy sposób żywienia niemowląt do 6. miesiąca życia.
Pierwsze pół roku to umowna granica. Są bowiem mamy, które kończą karmienie dużo wcześniej. Są i takie, które karmią o wiele dłużej. Dla każdej z mam karmiących nadchodzi jednak ten niełatwy moment, gdy dziecko musi przejść na butelkę. Kiedy i jak to zrobić? Oto porady naszych ekspertów!
Idealny moment
Jeśli podjęłaś decyzję o odstawieniu dziecka od piersi, czeka cię kolejne niełatwe zadanie – wybór odpowiedniego momentu. Pamiętaj, że im mniej rewolucji w życiu pociechy, tym lepiej. Dlatego nie łącz odstawienia od piersi z innymi zmianami czy niełatwymi momentami w życiu szkraba, np. twoim powrotem do pracy, debiutem maluszka w żłobku, ząbkowaniem, chorobą, przeprowadzką itp. Jedna rewolucja w życiu dziecka absolutnie wystarczy.
Krok po kroku
Nigdy nie próbuj radykalnie odstawiać malca od piersi. Lepszą, bardziej skuteczną i łatwiejszą metodą jest stopniowe odzwyczajanie od karmienia naturalnego. Jak? Zacznij od zastępowania jednego z posiłków porcją mleka modyfikowanego. Ułóż dziecko tak, jak zwykle trzymałaś je podczas karmienia piersią i podaj mu butelkę. Jeśli maluszek ją odrzuci, dostaw go do piersi na 2-3 minuty, a potem ponownie spróbuj podać mieszankę. Jeśli pierwsza próba nie powiedzie się, podaj dziecku pierś, a z butelką spróbuj przy kolejnym karmieniu. Jeśli się powiedzie – stopniowo zwiększaj ilość mleka modyfikowanego w ciągu dnia, tak aby po około miesiącu karmić naturalnie już tylko raz na dobę.
Stopniowe odzwyczajanie od piersi to najlepsza metoda – i z perspektywy dziecka, i z perspektywy mamy. Przejście na butelkę metodą małych kroków sprawi, że pokarm w piersiach zaniknie naturalnie, stopniowo. Dzięki temu unikniesz dolegliwości związanych z przepełnieniem piersi.