Recenzja książki „Pan Pierdziołka spadł ze stołka” Powtarzanki i śpiewanki

Czy pamiętacie wyliczanki i wierszyki ze swojego dzieciństwa? Z pewnością kilka takich jak „Wlazł kotek na płotek” czy „Idzie kominiarz po drabinie” opowiadacie swoim pociechom. Ale co z innymi rymowankami? Jeżeli nie chcecie by odeszły w zapomnienie i żeby Wasze pociechy mogły je poznać to pozycja „Pan Pierdziołka spadł ze stołka” nada się do tego idealnie. Dlaczego? W książeczce znajduje się około 70 dziecięcych wierszyków i rymowanek, tych bardziej i mniej znanych np. „Siała baba mak”, „Mam chusteczkę haftowaną”, czy „Szły pchły koło wody”. Są wierszyki zarówno dla małych jak i dużych.

Wspólna lektura i odkrycie na nowo zapomnianych rymowanek z pewnością przyniesie ze sobą wiele zabawnych chwil. Przywoła także miłe wspomnienia z czasów, gdy sami byliśmy dziećmi, a nasi rodzice opowiadali nam te króciutkie historyjki.

Zobacz:  Mazurscy w podróży. Porwanie Prozerpiny. Tom 2
Podziel się swoją opinią
Joanna Pawłowska
Joanna Pawłowska

Specjalistka ds. contentu. Swoją karierę rozpoczęła od pracy w social media, następnie zgłębiała tajniki SEO, copywritingu oraz  content marketingu. W Redakcji zajmuje się  tworzeniem artykułów o tematyce zdrowotnej, lifestyle i podróżniczej.

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments