Zapraszamy do przeczytania relacji z 3-dniowego rodzinnego pobytu z 6-letnim dzieckiem w Hotelu Spa Irena Eris w Krynicy Zdrój.
Do hotelu przyjechałyśmy późnym popołudniem po kilkugodzinnej podróży z Warszawy. Pierwsze wrażenie było bardzo miłe, w holu recepcji palił się kominek, od razu poczułyśmy się lepiej. Córka na przywitanie otrzymała od obsługi hotelu ślicznego misia w szlafroku z logo Hotel Spa dr Irena Eris. Z każda minutą zapominałyśmy o zmęczeniu. Miła obsługa zaprowadziła nas do ekskluzywnego pokoju. Od razu zwrócił naszą uwagę duży balkon i niezapomniany widok na panoramę Beskidu Sądeckiego. Nad pasmem gór wyróżniał się szczyt Jaworzyny Krynickiej, z pnącą się po jej zboczu kolejką gondolową. Obiecałyśmy sobie, że wybierzemy się tam następnego dnia. Póki co czekała na nas jeszcze kolacja, a później relaks w SPA.
Tego dnia dopełnieniem luksusowego wypoczynku były wykwintne dania i desery oferowane w restauracji Szósty Zmysł. Zaproponowano nam 3 posiłki składające się z: zimnej lub ciepłej przystawki, zupy i dania głównego oraz deseru. Nasze podniebienia miały tego dnia możliwość skosztowania specjałów kuchni francuskiej. Miłym zaskoczeniem była karta dań przygotowana specjalnie dla dzieci.
Po obfitym obiedzie i obowiązkowym odpoczynku, udało nam się skorzystać z dobroczynnego działania sauny fińskiej, parowej oraz caldarium. Kąpiel w basenie z widokiem na góry, wewnętrzne i zewnętrzne jacuzzi wprowadziły nas w stan prawdziwego relaksu i odprężenia. Szczególnie spodobała nam się strefa relaksu, w której unosił się w zapach olejku cynamonowego. Dbałość o szczegóły – tak można w skrócie opisać SPA. Zachwyciła nas piękna przebieralnia z kosmetykami do demakijażu, balsamami. Miło było też po pobycie w spa lub kąpieli, spokojnie położyć się na leżaku i wypić z filiżankę aromatycznej herbaty.
Po takich atrakcjach w SPA, wieczorem już tylko marzyłyśmy o śnie. Następnego dnia czekało na nas wykwintne śniadanie w restauracji – szeroki wachlarz wędlin, serów, świeżych warzyw, naturalnych dżemów, pyszne ciasta, słodkie rogaliki oraz ogromny wybór naturalnych soków. Do tego pyszna kawa, aby się obudzić i dalej korzystać z atrakcji takie oferuje hotel. Tego dnia zdecydowałyśmy się na kolejkę gondolową na Jaworzynę. Na szczyt Jaworzyny Krynickiej wyjechałyśmy wygodnymi sześcioosobowymi wagonikami. Jazda trwała dość długo, co pozwoliło nam się delektować zarówno panoramą Beskidu Sądeckiego. Szczyt Jaworzyny jest o tyle interesujący, że możemy z niego podziwiać wspaniałą panoramę Beskidu Sądeckiego i Niskiego. Panorama okolicznych gór widziana ze szczytu jest zdecydowanie warta zobaczenia. Jaworzyna stanowi też punkt wypadowy na dłuższe górskie wędrówki. Niestety tego dnia, nie miałyśmy aż tyle czasu, aby wybrać się na dłuższą wędrówkę po górach.
Po powrocie z wycieczki do hotelu, zdecydowałyśmy się zadbać nieco co kondycję fizyczną. Studio cardio i siłownia w hotelu wyposażona była w sprzęt do ćwiczeń dla osób o różnym stopniu sprawności fizycznej. Jak się okazało, step lub rowerek to całkiem przyjemne ćwiczenia jak nie trzeba się patrzeć w pustą ścianę, a na piękne stoki gór. Udało nam się też pograć w ping-ponga.
Niestety nasze wysiłki raczej poszły na marne, gdyż po siłowni czekał na nas kolejny 3-daniowy posiłek w restauracji Szósty Zmysł. Po obiedzie zdecydowałyśmy się na chwilę relaksu w SPA. W tym czasie córka uczestniczyła w zajęciach z animatorką. We wszystkie soboty w ciągu całego roku specjalnie dla dzieci dostępny jest program animacyjny – sala zabaw z opiekunką, gry, zabawy. Nie miałyśmy żadnych obaw związanych z pozostawieniem dziecka pod opieką nowo poznanych osób – córka od razu zachwyciła się wystrojem sali, zabawkami oraz Panią, która troskliwie się nią zajęła. Wieczorem restauracja Szósty Zmysł zaproponowała nam niezapomniane dnia kuchni włoskiej. Kolejny dzień upłynął się w miłej, przytulnej atmosferze. Wieczorem korzystałyśmy ze spa, sauny i jacuzzi. Z pewnością kąpiel z jacuzzi zewnętrznym z widokiem na stoki gór i gwiazdy pozostanie nam jeszcze na długo w pamięci.
Rano niestety przyszedł czas na powrót do Warszawy. Wróciłyśmy jednak zrelaksowane z niezapomnianymi wspomnieniami. Teraz nie tylko możemy zachwalać polskie kosmetyki Dr. Ireny Eris, ale także jej ośrodek Spa w Krynicy Górskiej. Szczególnie polecamy hotel Hotel Spa Irena Eris w Krynicy Górskiej na pobyty rodzinne, dzieci z pewności będą zachwycone atrakcjami jakie oferuje dla nich hotel zwłaszcza w czasie świąt, ferii i wakacji – szczegóły na stronie: www.drirenaerisspa.pl