Główny Urząd Statystyczny opublikował wyniki ostatnich badań liczby urodzeń Polsce.
Okazuje się, że w pierwszym półroczu 2011 roku przyszło na świat aż o 10% mniej polskich obywateli niż w 2010. Specjaliści tłumaczą, że spadek liczby narodzin jest związany m.in. z kryzysem i obawą o jutro. Młodzi rodzice zwyczajnie boją się, że nie będzie ich stać na utrzymanie kolejnego członka rodziny.
Socjologowie wyrażają obawę, że spadek liczby narodzin może się pogłębiać. A to nie wróży niczego dobrego.Miejmy nadzieję, że profesorowie się mylą. I że nie będzie aż tak źle!
Fot. Eugenia Zheimo Fotografia dziecięca Warszawa http://eugeniazheimo.fishup.ru