Na różyczkę, wirusową chorobę zakaźną, najczęściej zapadają dzieci.
Różyczka objawia się średnio intensywnym bólem głowy, katarem, drapaniem w gardle, kaszlem i, czasami, lekką biegunką, co sprawia, że bywa bagatelizowana i nierzadko mylona z przeziębieniem.
Zwykle ma łagodny przebieg i nie trwa zbyt długo. Nie należy jej jednak lekceważyć. Szczególnie wtedy, gdy spodziewasz się dziecka. O ile bowiem kobieta ciężarna przechodzi tę chorobę raczej łagodnie, o tyle dla płodu jest ona bardzo niebezpieczna.
Zachorowanie na różyczkę jest bardzo groźne dla rozwijającego się płodu. A im młodszy płód, tym większe zagrożenie wystąpienia problemów ze zdrowiem. I o ile ryzyko wystąpienia wad u dzieci, których mama przechodziła różyczkę do 8 tygodnia ciąży wynosi blisko 50 %, o tyle z czasem niebezpieczeństwo istotnie się zmniejsza . Zachorowanie na różyczkę między 12 a 16 tygodniem ciąży zmniejsza ryzyko zakażenia płodu o połowę, a po 16 tygodniu – właściwie minimalizuje je do zera.