Podobnie jak w przypadku spania i płakania, style jedzenia niemowląt różnią się w zależności od dziecka, ale także od pory dnia i tego, czego dziecko akurat potrzebuje.
Możesz zauważyć, że dziecko preferuje jeden z poniższych stylów:
Żarłacz – natychmiast przysysa się do piersi i je łapczywie przez dziesięć do dwudziestu minut.
Gorliwy laik – wpada w szał na widok piersi, chwyta ją, wypuszcza, a potem zaczyna płakać. Postaraj się nakarmić dziecko, zanim będzie bardzo głodne, albo zasięgnij rady profesjonalisty
Odwlekacz – takie niemowlę poczeka na prawdziwe mleko, nie zawracając sobie głowy siarą. Nie pozwól, aby ten początkowy brak zainteresowania sprawił, że sięgniesz po butelkę, ale staraj się przystawiać noworodka jak najczęściej. Między karmieniami odciągaj pokarm, by zapewnić wystarczający poziom laktacji.
Smakosz – to niemowlę posmakuje odrobiny mleka, poprzewraca językiem, może przez chwilę pobawi się brodawką, a dopiero potem weźmie się do roboty. Nie lubi, jak się je pogania.
Leniwiec – lubi ssać przez chwilę, potem chwilę odpocząć, znów chwilę possać, uciąć sobie drzemkę, a potem jeszcze trochę pojeść. Zadbaj o znalezienie wygodnego miejsca i otocz się książkami, przekąskami i czymkolwiek możesz, żeby mieć zajęcie w trakcie długiego karmienia.
Koziołek – to dziecko kopie, wierzga i bodzie Cię główką podczas jedzenia. Może nie podoba mu się to, jak płynie mleko – być może przepływ mleka jest za wolny lub za szybki.
Ulewacz – to niemowlę ssie zadowolone przez około dwadzieścia minut, następnie mu się ulewa i połowa z tego, co wypiło, ląduje na Twojej bluzce. Potem oczywiście znów jest głodne.
Żarłok – je bez przerwy, przez całą dobę.
Turysta – to dziecko nie chce, żeby cokolwiek je ominęło, zatem jego wzrok krąży po pokoju, gdy je, często odwracając główkę. Jeśli masz małego turystę, będziesz zaskoczona tym, jak daleko Twoje sutki potrafią się wyciągnąć. Oglądanie widoków zazwyczaj nasila się (lub pojawia po raz pierwszy) w czwartym lub piątym miesiącu życia.
Deserowiec – po około dwudziestu minutach karmienia, gdy już się naje z obu piersi, ten maluch wraca po dokładkę – na deser.
źródło: www.linemed.pl