Ulewanie u dziecka – jakie są przyczyny ulewania i sposoby na złagodzenie objawów

Ulewanie to naturalny objaw pojawiający się zwykle z powodu niedojrzałego układu pokarmowego noworodka i niemowlaka, a dokładniej chodzi o mięsień, który znajduje się pomiędzy żołądkiem a przełykiem. Tego typu bezbolesne cofanie się pokarmu z żołądka do jamy ustnej ustaje zwykle między 4. a 6. miesiącem życia, kiedy maluszek zaczyna jeść w pozycji siedzącej. Czy da się złagodzić ulewanie u dziecka? Kiedy ulewanie u niemowlaka powinno wzbudzić nasz niepokój?

Ulewanie u niemowląt – przyczyny

Istnieje kilka powodów, dla których dzieci ulewają. Jedną z nich jest niedojrzałość układu pokarmowego, co jest sprawą naturalną w pierwszych miesiącach życia. Dolny zwieracz przełyku dziecka nie jest jeszcze w stanie zapobiegać cofaniu się wypitego mleka i dlatego treść pokarmowa cofa się z żołądka do jamy ustnej. Inną przyczyną może być też nieprawidłowa technika karmienia – kiedy maluszek jest układany poziomo zamiast w taki sposób, aby jego główka znajdowała się nieco wyżej niż reszta ciała. Taka pozycja do karmienia może nasilać ulewanie. Co ciekawe na cofanie się treści pokarmowej wpływa też smoczek. Zbyt mały lub zbyt duży może powodować, że niemowlę podczas karmienia łyka za dużo powietrza, które potem wydostaje się z układu pokarmowego razem z mlekiem.

Dlaczego jeszcze dziecko ulewa? Na nasilenie symptomów mogą wpływać zbyt krótkie przerwy między kolejnymi karmieniami oraz zbyt duże ilości zjadanego pokarmu za jednym razem w stosunku do wielkości żołądka. Co ciekawe, ten objaw może nasilać zdenerwowanie i niepokój karmiącej mamy. Dziecko wyczuwa te negatywne emocje i może przez nie jeść zbyt łapczywie i nerwowo, co skutkuje łapaniem dużych haustów powietrza.

Podczas ulewania pokarm samoistnie cofa się do jamy ustnej i wypływa biernie. Nie są to w żadnym wypadku wymioty. Zwykle ten objaw pojawia się tuż po posiłku, treści pokarmowej jest niewiele (ok. 2-3 łyżeczki), a z wyglądu i kwaśnego zapachu przypomina twarożek. Niestety zdarzają się też bardziej gwałtowne reakcje. Chlustające, obfite ulewanie u niemowląt może wskazywać na przerostowe zwężenie odźwiernika, które jest wadą przewodu pokarmowego, więc warto w takiej sytuacji skonsultować się z pediatrą lub gastrologiem dziecięcym.

Zobacz:  Czy podawać dziecku smoczek?

Jak złagodzić ulewanie u dziecka?

Pomimo tego, że ulewanie jest zwykle zupełnie normalnym objawem występującym u noworodków i niemowlaków, to jednak można zapobiegać nasileniu się tego symptomu. Niedojrzały układ pokarmowy swoją drogą, ale niestety wiele codziennych czynności pielęgnacyjnych i opiekuńczych, które są wykonywane w nieprawidłowy sposób, może nasilać cofanie się treści pokarmowej. Aby złagodzić ulewanie, zwróćmy uwagę na pozycję podczas karmienia. Najlepiej jeżeli będzie półleżąca. W razie wątpliwości warto skonsultować się z doradcą laktacyjnym. Ważna jest też atmosfera podczas każdego karmienia. Kiedy zarówno mama, jak i maluszek są spokojni i zrelaksowani, a nikomu nigdzie się nie spieszy, to cały posiłek dziecka przebiega w o wiele lepszy sposób. Dzieci, które są rozdrażnione lub płaczą podczas karmienia, częściej zmagają się z nadmiernym cofaniem się mleka do jamy ustnej.

Ulewanie noworodka lub niemowlęcia może być również spowodowane zbyt dużą ilością pokarmu. Dlatego warto na początku karmienia odciągnąć najpierw nadmiar mleka, tak aby maluszek nie dławił się, zaczynając posiłek. Dobrym zwyczajem jest też karmienie krócej, ale częściej. Mniejsze porcje zmniejszają prawdopodobieństwo obfitego ulewania po zakończonym posiłku. Warto też robić przerwy podczas karmienia, tak aby dziecko mogło spokojnie złapać oddech, a kiedy przystawimy maluszka znów do piersi, upewnijmy się, że właściwie chwycił brodawkę sutkową. Kiedy niemowlę będzie już najedzone, pozwólmy, by mu się odbiło. Ten sposób pozwala pozbyć się zgromadzonego w żołądku powietrza. Najlepiej jest umieścić dziecko z główką na swoim ramieniu i poczekać aż mu się odbije. Dobrym zwyczajem jest też układanie maluszka na boku po zakończonym karmieniu oraz unikanie gwałtownych ruchów i nagłych zmian pozycji ciała dziecka. Przewijanie lub zabawa zaraz po posiłku to nie jest najlepszy pomysł!

 

Kiedy ulewanie u dziecka powinno niepokoić?

Jeśli ulewanie u noworodka lub niemowlaka nie wpływa na rozwój maluszka i jego przybieranie na wadze oraz nie towarzyszą mu inne objawy, to nie ma powodów do niepokoju. Niestety może się okazać, że dziecko ma jakieś problemy zdrowotne i w takiej sytuacji zawsze konieczna jest konsultacja u pediatry.

Zobacz:  Ząbkowanie nie musi być bolesne

Częstą sytuacją jest mylenie ulewania z wymiotami, które mogą być objawem zatrucia pokarmowego lub innej infekcji. Przede wszystkim warto pamiętać, że ulewanie nie wpływa w żaden sposób na zdrowie ani nastrój dziecka. Ulany pokarm wypływa swobodnie z ust, jego zapach i wygląd jest zbliżony do mleka, a sam maluszek czuje się dobrze. Natomiast wymioty są gwałtowną reakcją ze strony układu pokarmowego, a zwrócony pokarm jest już nadtrawiony i ma nieprzyjemny zapach. Noworodek lub niemowlę, które męczą wymioty, jest niespokojne lub wręcz odwrotnie apatyczne i senne, ale zawsze jego nastrój ulega pogorszeniu. Jeżeli zauważymy u dziecka wymioty, należy jego stan natychmiast skonsultować z lekarzem.

Jeżeli ulewanie u dziecka nie mija wraz z wiekiem, to również niepokojący sygnał i warto to omówić ze specjalistą. Szczególnie alarmujące jest to, kiedy maluszek dodatkowo ma problemy z brzuszkiem (biegunka, wzdęty brzuch), ma oznaki odwodnienia, w wymiotach pojawia się krew czy gorączkuje. Te objawy mogą wskazywać na alergię pokarmową albo inne schorzenia.
Częste ulewanie u niemowlaka, które dodatkowo wiąże się z obniżeniem nastroju maluszka, może wskazywać też na refluks. Podczas choroby refluksowej pojawia się nieprzyjemne pieczenie w gardle przy cofaniu się pokarmu, dlatego dziecko może po ulaniu być niespokojne, płaczliwe albo wręcz unikać jedzenia w późniejszych godzinach. Przy refluksie pojawiają się też często gwałtowne wymioty po posiłku oraz w przerwach między jedzeniem, świszczący oddech czy częsty kaszel. Taki stan wymaga pilnej konsultacji z pediatrą, wykonania odpowiednich badań i rozpoczęcia leczenia.

Dzieci często ulewają z powodu różnych dysfunkcji układu pokarmowego. W takiej sytuacji lekarz może zalecić mieszanie mleka ze specjalnymi preparatami zagęszczającymi albo antyrefluksowymi. Korzystne może okazać się też stosowanie prebiotyków.

Podziel się swoją opinią
Joanna Pawłowska
Joanna Pawłowska

Specjalistka ds. contentu. Swoją karierę rozpoczęła od pracy w social media, następnie zgłębiała tajniki SEO, copywritingu oraz  content marketingu. W Redakcji zajmuje się  tworzeniem artykułów o tematyce zdrowotnej, lifestyle i podróżniczej.

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments