Shaista Giles będąc w piątym miesiącu uległa wypadkowi samochodowemu. W styczniu tego roku lekarze wywołali u niej przedwczesny poród, z uwagi na to, że rokowania na wybudzenie kobiety były nikłe. Noworodek ważył zaledwie kilogram. Chłopca po porodzie nazwano „Baby L”, gdyż rodzina wierzyła, że kobieta wybudzi się ze śpiączki i to ona nada imię swojemu synkowi. Jak się okazało wiara pomogła – dwa miesiące po narodzinach dziecka kobieta obudziła się ze śpiączki.
Rodzina podkreśla, że mimo zapewnień lekarzy, że nie ma szans na wybudzenie ze śpiączki, wierzyli że kobieta odzyska świadomość. Po porodzie przenieśli ją do ośrodka rehabilitacyjnego, w którym kobieta się obudziła.
Teraz kobieta próbuje wrócić do dawnego życia, sprzed wypadku.