Inspekcja handlowa ruszyła do akcji. Efekt? Blisko połowa zabawek dla dzieci wycofana ze sprzedaży, gdyż nie spełnia norm bezpieczeństwa.
Zbyt małe, łatwo odpadające elementy stanowiące realne ryzyko zakrztuszenia się lub zadławienia czy szkodliwe, czasem nawet rakotwórcze, substancje chemiczne zawarte w produktach dla najmłodszych (m.in. w kostiumach, przebraniach i maskach) oraz brak właściwego oznakowania to zaledwie wierzchołek zabawkowej góry lodowej i początek problemów z zabawkami dla najmłodszych.
Inspekcja handlowa nie pozostawia złudzeń- jakość zabawek maleje z roku na rok, wzrasta natomiast ilość firm produkujących dla najmłodszych. Rynek dziecięcy musi więc być stale pod kontrolą. Tylko bezustanne monitorowanie tego, co dzieje się w świecie zabawek, może zapewnić najmłodszym pełne bezpieczeństwo.Inspekcja handlowa przestrzega także, aby zwracać baczną uwagę na oznakowania, a zwłaszcza na obecność symbolu CE na zabawce. To swoista deklaracja producenta, która ma nam gwarantować, że wyrób spełnia wymagania dotyczące bezpieczeństwa użytkowania produktu przez najmłodszych. Zabawek pozbawionych tego symbolu nie wolno kupować!
Fot.Katarzyna Piwecka Fotografia ciążowa i dziecięca Poznań www.katarzynapiwecka.pl