Tak popularne na całym świcie wybory małych miss, w których o tytuł najpiękniejszej konkurują małe dziewczynki, znalazły się we Francji na świeczniku.
Właśnie bowiem rozgorzała debata nad ustawowym zakazaniem organizowania konkursów tego rodzaju. Wybory małych miss, w których małe dziewczynki , wystrojone, wymalowane i ufryzowane walczą o tytuł najpiękniejszej, wciąż cieszą się dużą popularnością na całym świecie. Podobną sławą i powodzeniem cieszą się programy telewizyjne, na przykład znane i popularne amerykańskie filmy dokumentalne pokazujące przygotowania małych dziewczynek do konkursów, jak i przebieg samych wyborów. Jednak coraz częściej wokół samych wyborów toczą się batalie na temat słuszności prowadzenia tego rodzaju konkursów.
Jak podają media, konkursy dla „małych miss” nierozerwalnie związane są ze skandalami, bowiem na jaw co jakiś czas wychodzą fakty zastraszania i krzywdzenia dziewczynek przez matki, jak również ich wyzyskiwania. Skandalizujące bywają również niektóre stylizacje małych pretendentek do korony (przypomnijmy tylko małą dziewczynkę wystylizowaną przez swoją mamę za prostytutkę). Przykładem wyzysku i wykorzystywania może być 6-letnia Honey Boo-Boo, która mimo młodego wieku, jest głównym żywicielem swojej otyłej rodziny.
W odpowiedzi na wszystkie negatywne fakty związane z konkursami małych miss, we Francji toczy się właśnie debata nad ustawowym zakazaniem organizowania tego typu konkursów. Zdaniem byłej minister sportu, Chantal Jouanno, społeczeństwo nie powinno pozwolić na to, by „dziewczynki od najmłodszych lat myślały, że liczy się tylko ich wygląd„. Zdaniem byłej pani minister nie można pozwolić na to, by „interes handlowy górował nad interesem społecznym”.
Efektem przeprowadzonej debaty ma być zakaz udziału w konkursach piękności dziewcząt poniżej 16-tego roku życia. Karą za jego złamanie będzie kara dwóch lata więzienia i 30 tysięcy euro. Brzmi groźnie, jednak, aby debata weszła w życie, koniecznym jest jeszcze głosowanie Zgromadzenia Narodowego, czyli izby niższej francuskiego parlamentu, jak również podpis prezydenta Francji.
jakaś straszna masakra. pomijam fakt, że po prostu to jest kicz i tandeta, nie widzę w tym nic pięknego. dajcie dzieciom być dziećmi…
to jest chore, powinno być zakazane