W czasie, gdy w Polsce trwa dyskusja nad tym, od kiedy zacząć uświadamiać dzieci, w Niemczech rozgorzała prawdziwa walka na argumenty.
Rodzice przedszkolaków nie kryją oburzenia z powodu książki pokazywanej ich pociechom. O co chodzi? O mini- podręcznik z bardzo dosłownymi, niemal pornograficznymi ilustracjami. Sprawa już trafiła do miejskiego senatu. A co Wy sądzicie o sprawie? Od kiedy należy zacząć uświadamiać dzieci?
[i]dziendobry
[/i]
ale to dziwne
:-*
Tak to jest kiedy państwo zaczyna gmerać łapskami przy rzeczach dotyczących rodziny.
Niedobrze mi się robi kiedy słyszę coraz to nowe rewelacje z niemiec przesiąkniętych ideologią „genderową” lub homoseksualną – a to co obecnie wyprawiają w zakresie usankcjonowanej prawnie demoralizacji dzieci w szkołach – to w istocie pokłosie tej właśnie ideologii. I niestety przy Tusku i jego ekipie w naszym rządzie, boję się że moje dzieci pójdą do szkoły dla przyszłych dewiantów seksualnych.