Niemieccy politycy wpadli na pomysł anonimowych porodów.
Wszystko po to, aby kobiety, które nie chcą wychowywać swoich pociech, nie decydowały się na aborcję czy porzucanie noworodka. Jednocześnie idea niemieckich polityków zakłada, że każde dziecko, które przyjdzie na świat przez „poród anonimowy” będzie mieć prawo do poznania matki… po 16-tu latach: Znaleźliśmy wyważone rozwiązanie, które bierze pod uwagę życzenie kobiety, by pozostać anonimową, i uwzględnia równocześnie prawo dziecka do poznania własnej tożsamości – poinformował w środę niemiecki dziennik „Rheinische Post”, powołując się na szefową resortu ds. rodziny Kristinę Schroeder.
Czy to dobry pomysł? Czy znajdzie się z aprobatą społeczną? Okaże się już wkrótce. Jedno jest pewne- to zawsze jakaś alternatywa dla kobiet, które z różnych powodów nie chcą lub nie mogą wychować swojego dziecka.