Każda ciąża wiąże się z wizytami u lekarzy, badaniami i szczególnym dbaniem o zdrowie. Wszystko po to, by po 9 miesiącach rodzice mogli cieszyć się z przyjścia na świat nowego, zdrowego członka rodziny.
Niekiedy ciąża wymaga jednak szczególnej uwagi i troski. Dzieje się tak w przypadku ciąży wysokiego ryzyka lub tzw. patologii ciąży. Co dokładnie kryje się pod tą nazwą i jak zareagować po otrzymaniu takiej informacji od lekarza tłumaczy prof. dr hab. n. med. Tomasz Niemiec, Dyrektor Klinik Położnictwa i Zdrowia Kobiety w Szpitalu Medicover.
Dokładne i szczegółowe rozpoznanie zaburzeń powstających w czasie ciąży ma istotne znaczenie dla zapewnienia dobrej opieki przedporodowej. Początkowa ocena ryzyka ciążowego obejmuje wywiad lekarski, badanie ginekologiczne oraz badania laboratoryjne. Pozwala to lekarzowi prowadzącemu podjąć decyzję, czy kobieta ciężarna w czasie opieki położniczej będzie zaliczana do grupy ryzyka. Ciężarna z grupy wysokiego ryzyka musi być objęta szczególną opieką lekarską. Im wcześniej wykryjemy zagrożenie, tym szybciej możemy mu przeciwdziałać i w dużym stopniu zapobiec powikłaniom, doprowadzając do szczęśliwego porodu.
Jeśli kobieta odczuwa bóle brzucha, skurcze, zawroty głowy, opuchliznę nóg i rąk, pieczenie w trakcie oddawania moczu czy zauważa plamienie lub krwawienie z dróg rodnych, powinna jak najszybciej udać się do lekarza, ponieważ mogą być to oznaki nieodpowiednio rozwijającej się ciąży. Niestety, objawy te nie muszą się pojawić. Najważniejsze jest więc, by przyszła mama regularnie odwiedzała ginekologa i robiła badania. Tylko w taki sposób w porę dowie się o zagrożeniu. Zwykle przed 20. tygodniem zaleca się wizytę u lekarza raz na 4 tygodnie, po 20. tygodniu ciąży – raz na 3 tygodnie, po 32. – raz na 2 tygodnie, po 36. nawet co tydzień. Jeśli kobieta ma ponad 35 lat lub cierpi na choroby przewlekłe, np. cukrzycę, od początku ciąży musi być pod częstym i stałym nadzorem lekarza, minimum raz na 2 tygodnie.