Najnowsze badania nie pozostawiają złudzeń – coraz więcej maluchów ma problemy z mówieniem.
Czy wiesz, że aż 1. na 4. chłopców i aż 1. na 7. dziewczynek ma problemy z mówieniem i rozumieniem tego, co mówią inni? A aż blisko 5 % trzylatków nie mówi ani słowa! Za wszystko, jak przekonują naukowcy, odpowiada telewizor. Włączony niemal bez przerwy, skutecznie utrudnia komunikację pomiędzy członkami rodziny. I to na wielu poziomach! Przede wszystkim stale włączony telewizor oznacza niemal bezustanny szum, gwar, hałas. A to nie może wpływać dobrze na komunikację wewnątrzrodzinną. Malec zaabsorbowany medium, nie jest w stanie nawiązać relacji z otoczeniem. Ponadto ciągłe obcowanie z telewizją oznacza bierny kontakt z mową. A to nie rozwija żadnych zdolności dziecka – ani intelektualnych, ani motorycznych.
I to właśnie dlatego z telewizorem, jak ze wszystkim innym, należy zachować umiar – podsumowują brytyjscy badacze.