Świeżo upieczeni rodzice często nie wiedzą, jak rozpoznać, że z maluszkiem dzieje się coś złego. Zwłaszcza z noworodkiem.
Skąd wiedzieć, że niemowlę, które płaczem komunikuje wszystkie swoje potrzeby, teraz właśnie z bólu? Jak poprawnie zdiagnozować dolegliwość? Już wyjaśniamy!
Co powinno zaniepokoić?
Pierwsze tygodnie to czas, kiedy wzajemnie się poznajecie. Nie wiesz, czy zachowanie Twojej pociechy jest normalne, czy może dzieje się z nim coś złego. Jak nie przeoczyć ważnych sygnałów? Na co powinnaś być szczególnie wyczulona? Zwracaj baczną uwagę na każdą zmianę w zachowaniu maluszka. To proste, ale bardzo ważne obserwacje, które pozwolą Ci w mig wychwycić wszelkie nieprawidłowości. Jeśli zauważyłaś, że maluszek mniej je, że porusza się tylko wtedy, gdy ktoś je dotyka lub zaobserwowałaś występowanie u niego drgawek– bezzwłocznie skonsultuj się z lekarzem. Przedłużająca się niechęć do jedzenia, brak spontanicznych ruchów, szybki oddech ( 60 razy na minutę lub więcej), pogłębiony, świszczący oddech ( zdrowe dziecko oddycha bezgłośnie) lub zbyt wysoka (powyżej 37 stopni) lub zbyt niska ( poniżej 35 stopni) to jasny sygnał, że z dzieckiem dzieje się coś niedobrego.
Dlaczego płacze
Kilkutygodniowe niemowlę nie powie, co mu dolega. Na szczęście jednak większość chorób, dolegliwości i niepokojów 1. roku życia daje charakterystyczne objawy. Gdy nauczysz się je rozpoznawać, będziesz mogła poprawnie zdiagnozować źródło bólu i skutecznie mu przeciwdziałać.