Ile kosztuje wyprawka dla noworodka? Ile trzeba wydać na wyprawkę w wersji, kiedy liczymy się z kosztami oraz gdy nie mamy żadnych ograniczeń finansowych? Wyliczenie zakłada, że jest to pierwsze dziecko, dla którego trzeba kupić wszystkie podstawowe rzeczy.
Na sam początek z reguły kupuje się zestaw ubranek w rozmiarach 56-62. Rodzice, którzy chcą niskim kosztem kupić kompletny zestaw ubrań dostosowany do pory roku, w jakiej ma się urodzić dziecko często zaglądają na portale aukcyjne, gdzie inni rodzice sprzedają zestawy odzieży po swoich dzieciach. Niestety przy opcji licytacji nie zawsze jest gwarancja, że to właśnie my wylicytujemy zestaw. Dlatego też warto wiedzieć, jaką ofertę przedstawiają sklepy internetowe w segmencie wyprawki dla niemowlaka. Dla każdego malucha potrzeba kilku body z krótkim i długim rękawem. Najtańsze wykonane z bawełny można dostać już za około 7 zł (z krótkim rękawem) i 10 zł ( z długim rękawem). Odpowiednio najdroższe to 149 zł i 159 zł za sztukę.
Dla noworodka potrzebne jest też kilka sztuk kaftaników. Ich ceny to odpowiednio 7 zł oraz 76 zł. Kolejne ubranka to śpioszki, których trzeba kupić co najmniej 6 par. Ich ceny wahają się od 14 zł do prawie 200 zł za sztukę. Koniecznie trzeba się zaopatrzyć w kilka par cieplejszych pajacyków (welurowych lub wykonanych z frotte). Tutaj w zależności od tego z jakiego materiału jest wykonany pajacyk i jak gruby on jest można znaleźć takie za 20 zł ale i za ok. 300 zł. Do tego wszystkiego należy dodać kilka sztuk bawełnianych czapeczek (od 4 do nawet 70 zł za sztukę), skarpetek i rękawiczek „niedrapek” (od 4 zł do 30 zł za parę) oraz bawełnianych koszulek (od 9 do 50 zł za sztukę).
Sporym wydatkiem jest też zakup wierzchniej odzieży, szczególnie tej zimowej. Kombinezon może kosztować od 40 zł do nawet 500 zł. Do tego trzeba doliczyć śpiworek do wózka (od 30 zł do prawie 700 zł). Dla starszych dzieci odpowiednie będą też spodnie typu ogrodniczki wraz z ciepłą kurtką (od 50 zł do 400 zł).
Wydawać by się mogło, że najdroższym elementem dziecięcego pokoju będzie łóżeczko. I faktycznie jeśli zdecydujemy się na takie, które jest wykonane z cedru i przypomina karocę musimy liczyć się z wydatkiem rzędu 20 tysięcy złotych. Nieco „tańsze” są włoskie rzeźbione i ręcznie malowane łóżeczka. Ich koszt to około 2000-3000 zł. Koszt standardowego łóżeczka dla dziecka wykonanego z drewna bukowego to ok. 100 – 200 zł. Do tego trzeba dodać materac (od 30 do 1500 zł) dwie zmiany pościeli (od 35 zł do 400 zł) oraz przewijak (od 40 zł do ok. 2000 zł). Dodatkowym zakupem może być leżaczek (od 80 zł do 600 zł).
Dobrej jakości wózek dla dziecka można kupić już za około 600 zł. Jeżeli szukamy czegoś droższego z większą ilością funkcji to ceny mogą dochodzić nawet do 5000-6000 zł. Fotelik samochodowy, zależnie od grupy wagowej to koszt od ok. 200 do nawet 3000 zł.
Wanienka w podstawowej wersji to koszt ok. 30 zł do 700 zł, niektórzy rodzice decydują się na wanienki na stelażach z przewijakiem – ich cena oscyluje w granicach 1000 zł. Komplet podstawowych akcesoriów do pielęgnacji to od 50 do 300 zł. Zestaw butelek do karmienia to koszt rzędu 50 – 200 zł. Cena mieszanki mleka modyfikowanego w głównej mierze zależy od tego dla jakiej grupy wiekowej jest przeznaczona – cena waha się od 20 do 60 zł za opakowanie. Nie należy także zapomnieć o pieluszkach – opakowanie jednorazowych to ok. 20-60 zł.
Oczywiście w zestawieniu tym zostały uwzględnione jedynie rzeczy, które koniecznie trzeba mieć dla dziecka, gdy już pojawi się na świecie, czyli podstawowe minimum. Później należy doliczyć do tego kolejne koszty. Jednak na początek musimy być przygotowani na wydatki rzędu 2000 zł w wersji „standardowej” i około 30 000 zł w wersji „na bogato”.
Wiele produktów niezbędnych w wyprawce dla noworodka posiada sklep www.babymama.pl
zgadzam się z przedmówcami – mało konkretów
przede wszystkim trzeba zwrócić na jakość produktów – nie na cenę
kupować polskie produkty nie made in china itp…
Stanowczo zgadzam się z przedmówcą, artykuł mało konkretny i do niczego nie przydatny. Już więcej można dowiedzieć się z komentarza zamieszczonego pod artykułem 😉 Te ceny „od – do” też młodym rodzicom nic nie powiedzą, bo wszystko można kupić za 20 zł jak się nie ma kasy i za 10 000 jak się nie ma co robić z pieniędzmi. Nasza dzidzia urodzi się w lutym, większość rzeczy zakupiliśmy używanych m. in. mebelki z łóżeczkiem – dokupiliśmy tylko nowy materac. Sporo ubranek dostaliśmy od znajomych, nie są takie „słodziutkie, mięciutkie i nowiutkie” jak te sklepowe, ale nie widzę sensu w wydawaniu setek złotych na rzeczy, które dziecko ubierze najwyżej! kilka razy, a mam sporo znajomych którzy dawali nam ciuchy w których ich dzieci w ogóle nie chodziły, bo podostawali, a potem w domu było szkoda, a jak chcieli na wyjście to dzieciak już wyrósł. Wózek kupimy nowy, tylko dlatego, że jest to nowszy model i niestety nikt jeszcze nie wystawi takich używanych na allegro, ale nosidełko również jak najbardziej używane. Co da bajerów to niestety jest ich na rynku coraz więcej, wcale nie są takie przydatne, no ale wiadomo na młodych rodzicach łatwo zarobić, bo przecież chcą dać dziecku wszystko co najlepsze, więc łatwo zamydlić im oczy.
Mało konkretnyten artykuł, wiadomo, ze można kupić tanio i drogo. Ale jak kupić tanio i dobrze!? Z mojego doświadczenia:
1. Łóżko z materacem na allegro można kupić za bezcen, podobnie przewijak
2. wózek polecam kupić używany (np. na tablica.pl) ale nie w ciemno – zobaczyć przed kupnem,
3. fotelik można kupić do 200 zł (marka nie jest istotna, ważny jest wynik w teście ADAC),jeśli używany to tylko od kogoś zaufanego, aby mieć pewność, że nie jest powypadkowy
4. ubranka warto kupować na wyprzedażach w Smyku (zwłaszcza wielopaki), a poza tym w Lidlu, Pepco, Tesco,Realu (bdb jakość!). Na allegro można kupić angielskie ciuchy taniej niż polskie na bazarze,też polecam!
5. pościel jest niepotrzebna, lepiej kupić śpiworek (ewentualnie drugi na zmianę), dziecko się nie rozkopie ani nie zakryje
6. butelki na start max 2 i to raczej większe pojemności, dłużej posłużą
7. odpuścić sobie bajery typu sterylizator, podgrzewacz – wystarczy garnek z wrzątkiem 😉
8. kosmetyki dla dziecka kupić w tanich aptekach internetowych (melissa, ziko)
9. pieluchy jednorazowe na promocjach w marketach (polecam szczególnie Biedronkę, Lil i Kaufland)
10. zabawek nie kupować, niech kupują znajomi, którzy zawsze chcą coś dziecku przynieść i zazwyczaj kupują śliczne, ale niepraktyczne lub już za małe ubranka 😉 Do pół roku dziecku wystarczy mata edukacyjna (też polecam poszukać na allegro), ze 2 grzechotki i 2 gryzaki. Nie ma się co oszukiwać, w tym wieku najlepsza zabawą jest kontakt z dorosłymi i zabawki zajmują najwyżej na pół godziny 🙂