Ponad 40% dzieci ma próchnicę zanim pójdzie pierwszy raz do przedszkola. Jest to o tyle niepokojące, że próchnica występująca w zębach mlecznych podnosi ryzyko rozwoju demineralizacji szkliwa zębów stałych.
Nie tylko zdrowie, ale też dobre nawyki
Przyprowadzając małe dziecko do gabinetu stomatologicznego, rodzice mają okazję nie tylko poznać stan jamy ustnej swojego dziecka, ale także otrzymują informacje związane z profilaktyką i higieną jamy ustnej ich pociech tak, by zapobiec rozwojowi próchnicy. Pierwsza wizyta u dentysty stanowi także początek wyrobienia u dziecka dobrych nawyków związanych z dbaniem o właściwy stan zdrowia swojego uzębienia. – Obecnie wielu dorosłych panicznie boi się wizyty u dentysty, ale nie zapominajmy, że wszelkie traumy związane z leczeniem stomatologicznym przeważnie rodzą się we wczesnym wieku, kiedy to rodzice przyprowadzają do gabinetu swoją kilkuletnią pociechę z płaczem z powodu bólu zęba. Wtedy jest stanowczo za późno i dziecku pierwsza wizyta kojarzy się negatywnie utrwalając nieprawidłowe stereotypy, które w przyszłości mogą rzutować na jego dbanie o zdrowie jamy ustnej – mówi lek. stom. Bartosz Nowak z Centrum Implantologii i Stomatologii Estetycznej PRODENTA w Gliwicach. Pierwsza wizyta może być dla dziecka formą zabawy. – Małe dzieci nie są uprzedzone, wszystko je ciekawi, więc z pomocą lekarza stomatologa, pierwsza wizyta może być dla dziecka po prostu fajną zabawą – ocenia dr Bartosz Nowak.
Zdaniem dentysty, rodzice też zbyt późno wręczają dzieciom szczoteczkę do mycia zębów i zaszczepiają nawyk codziennego mycia zębów. – Zazwyczaj dzieje się to, kiedy nasza pociecha ma jeśli nie wszystkie zęby to przynajmniej większość. A dzieci powinny wyrabiać sobie nawyk szczotkowania zębów praktycznie od początku, gdy potrafią samodzielnie złapać szczoteczkę, wcześniej tą czynność powinni wykonywać rodzice – mówi dr Nowak.