W dzisiejszych czasach obserwujemy coraz częściej powrót do porodów „naturalnych”. Pod pojęciem tym kryje się idea rodzenia bez użycia zbędnych leków, niekoniecznych ingerencji medycznych, w zgodzie z naturalnymi predyspozycjami kobiety.
Nieraz zaczyna się również korzystać z wody podczas trwania porodu, a również w jego końcowym momencie – przyjściu na świat dziecka.
Rodzące w wodzie kobiety deklarują, że poród w niej jest o wiele łatwiejszy. Woda jest doskonałym środkiem, pozwalającym zmniejszyć stres i napięcie, ułatwia relaks, a jednocześnie mobilizuje i pomaga odzyskać siły. Dla wielu kobiet poród w wodzie był (jak same mówią) bardziej komfortowym i zmysłowym wydarzeniem.
Poród w wodzie ma wiele zalet. Poniżej przedstawiamy najważniejsze z nich.
Wszyscy wiedzą jak miła jest długa i gorąca kąpiel. Tym samym możemy sobie wyobrazić, jakie działanie woda może mieć w czasie porodu. Wejście do niej w czasie jego trwania uśmierza ból i ożywia. Woda przejmuje również ciężar ciała, dzięki czemu ułatwia swobodne poruszanie się. Warto więc wejść do wody nawet jeśli nie zamierza się w niej urodzić.
Przebywanie w wodzie pomaga w radzeniu sobie z bólem. Jednocześnie stymuluje wyzwalanie tych hormonów, które mają najistotniejszy wpływ na przebieg porodu (m.in. oksytocyna, endorfiny). Dla wielu kobiet przebywanie w wodzie może być kluczem do porodu naturalnego – pozwala na uniknięcie takich interwencji medycznych jak np. znieczulenie.
Trzeba jednak powiedzieć, że woda nie zlikwiduje bólu całkowicie ale może sprawić ogromną różnicę – ułatwi relaks oraz uczyni ból bardziej znośnym.
Woda daje kobiecie większą mobilność. Dzięki jej zdolności do unoszenia ciężaru ciała łatwiej jest odpocząć pomiędzy skurczami, zmniejsza się także prawdopodobieństwo znużenia i wyczerpania. W wodzie zdecydowanie łatwiej jest przyjąć kobiecie, znacznie wygodniejszą, pozycję pionową. Dzięki wodzie można poruszać się łatwiej. Wiele kobiet relacjonuje, że miały poczucie iż były w stanie pomóc rodzącym się dzieciom w obniżeniu się i odpowiednim obróceniu. Zdumiewającym może okazać się fakt, jak łatwo jest kucać w wodzie – nawet dla kobiet, którym sprawia to trudność „na lądzie” z powodu np. bólu obręczy miednicy – mogą one wygodniej przykucnąć w wodzie. Dodatkową korzyścią z tej pozycji jest stworzenie większej przestrzeni dla dziecka w miednicy.
Wejście do basenu w czasie porodu redukuje hormony stresu. Zmniejsza tętno i ciśnienie krwi, zwalnia oddech i zmniejsza zapotrzebowanie na tlen. Pomaga rozgrzać macicę w miarę postępu porodu, redukując w ten sposób skurcze i zmęczenie. Pomaga w rozluźnieniu mięśni dna miednicy, dzięki czemu dziecko może się łatwiej urodzić. Również krocze łatwiej się rozluźnia, co jest równoznaczne ze zmniejszeniem ryzyka jego pęknięcia. Wszystkie powyższe korzyści pomagają w zachowaniu energii potrzebnej w drugim etapie porodu.
Na koniec – przebywanie w wodzie podczas porodu (np. w basenie) pozwala kobiecie i jej partnerowi na bliskość, której często nie mogą doświadczać podczas porodu w „normalnych” warunkach. Nie każda kobieta chce być obejmowana podczas porodu ale świadomość, że istnieje możliwość bycia blisko z partnerem jest ogromnym plusem. Wchodząc z rodzącą do wody, partner może czuć się znacząco bardziej uczestniczący w porodzie. Może dawać kobiecie poczucie bezpieczeństwa i siłę. Jeśli dziecko urodzi się do wody, może być przekazane obojgu rodzicom, co z pewnością wzmocni uczucie więzi między członkami rodziny.
Mając na uwadze wszystkie powyższe zalety warto się zastanowić czy poród w wodzie nie jest alternatywą, którą warto wybrać. Zwłaszcza jeśli chciałybyśmy mieć większą możliwość decydowania o przebiegu porodu, użyciu (lub nie) środków znieczulających. Jeżeli natomiast zależy nam na poczuciu bezpieczeństwa, intymności i większej izolacji od świata zewnętrznego, poród w wodzie wydaje się być idealnym rozwiązaniem.