Tami Oldham Ashcraft jest zapaloną żeglarką, w życiu przepłynęła już ponad 50 tysięcy mil. Gdy wraz z narzeczonym wyruszyła w beztroski rejs po Pacyfiku, ich miłosną wyprawę przerwał jeden z największych huraganów w historii.
W wyniku spotkania z nieokiełznanym żywiołem Richard został ciężko ranny, a Tami musiała pokonać praktycznie w pojedynkę piętrzące się przeszkody. Dziesięć lat po tych traumatycznych wydarzeniach z pomocą pisarki Susei McGearhart, Tami zdecydowała się wydać książkę „Red Sky in Mourning: A True Story of Love, Loss and Survival at Sea”. Stała się bestsellerem i z miejsca zainteresowała wielu filmowców.
Jej historia doczekała się w końcu ekranizacji. Już 6 lipca na ekrany kin wejdzie inspirowany tymi dramatycznymi wydarzeniami film „41 dni nadziei”. To poruszająca opowieść o walce z bezmiarem oceanu i własną słabością w oczekiwaniu na ratunek.
Reżyseria: Baltasar Kormakur („Everest”, „Kontrabanda”, „Agenci”, „101 Reykjavik”)
Obsada: Shailene Woodley („Niezgodna”, „Gwiazd naszych wina”, „Spadkobiercy”, „Wielkie kłamstewka” – serial)
Sam Claflin („Igrzyska śmierci: W pierścieniu ognia”, „Królewna Śnieżka i Łowca”, „Zanim się pojawiłeś”, „Love, Rosie”, „Piraci z Karaibów: Na nieznanych wodach”)
Jeffrey Thomas („Hobbit: Niezwykła podróż”, „Światło między oceanami”)
Gatunek: przygodowy, melodramat
Produkcja: USA 2018