Monitorowanie ciąży przy pomocy czujników podłączonych do smartfona? Takie rozwiązanie już wkrótce może trafić na rynek. To byłaby prawdziwa gratka dla kobiet mieszkających z dala od ośrodków medycznych- przekonują naukowcy związani z „New Scientist”.
Rutynowe badania robione przez smartfon byłoby nie lada ułatwieniem dla przyszłych mam, dla których częste podróże do oddalonych szpitali i centrów medycznych to prawdziwy koszmar. A wystarczy mieć w posiadaniu przenośny pakiet monitorujący kondycję płodu, który będzie wykorzystywać obliczeniowe i komunikacyjne możliwości smartfona. Takie oto cudo zaprojektowali inżynierowie- specjaliści od komputerów we współpracy z położnikami z Temple University w Filadelfii w Pensylwanii. Jak miałoby to działać? Czujniki miałyby monitorować bicie serca maluszka i skurcze macicy matki a zebrane informacje przekazywać do smartfona, a ten- za pomocą specjalnego systemu operacyjnego- słałby je dalej- do szpitala. A to nie koniec możliwości medycznego wykorzystania smartfonów. Specjaliści już mówią o kolejnych sposobnościach- m.in. o możliwości badania poziomu tlenu czy glukozy we krwi przyszłej matki.