Kiedyś nie tak łatwo było zakryć znamię na twarzy lub bliznę pooperacyjną na ciele. Liczne specyfiki z właściwościami gojącymi składały obietnice bez pokrycia, a zamiast realnego rozwiązania problemu, jedynie nawilżały skórę. Obecnie nie ma z tym już większego problemu – dobre kosmetyki do makijażu są w stanie zamaskować defekty, których nie chcemy pokazywać – na przykład wtedy, gdy czeka nas ważne wydarzenie lub impreza. Dziś zaprezentujemy Wam sposoby, jak poradzić sobie z kamuflażem mniejszych i większych skaz, doradzimy, w które specyfiki warto zainwestować oraz przedstawimy patent na… zakrycie tatuażu!
Na początek wybierz odpowiedni korektor
Jako fanka makijażu na pewno doskonale wiesz, że na rynku kosmetycznym jest mnóstwo kolorów korektorów, które świetnie maskują nie tylko drobne niedoskonałości na twarzy, lecz także większe znamiona. Jeśli jeszcze nie miałaś okazji przetestować ich działania pod tym ostatnim względem, spieszymy z pomocą i małą ściągą!
Korektor zielony – fantastycznie spełni swoją funkcję w sytuacji, gdy borykasz się z zaczerwienieniem skóry lub pragniesz ukryć bliznę o tymże odcieniu. Na dość spore defekty najlepszy będzie ten o gęstej konsystencji, umieszczony w praktycznym sztyfcie.
Korektor żółty – sina, fioletowa szrama, która szpeci Twoją twarz lub ciało? Gdy raz wypróbujesz ten specyfik, będziesz pewna, że nic tak doskonale ich nie ukryje jak właśnie ten kolor!
Korektor fioletowy – ta opcja będzie doskonała do zatuszowania żółtego siniaka, który powstał podczas pobierania krwi w przychodni lub pojawił się przy bliźnie.
Teraz już wiesz, który z tych specyfików będzie świetnie kamuflował poszczególne zmiany skórne. A więc do dzieła!
Silnie kryjący podkład – idealny na duże blizny i… nie tylko!
Zanim przystąpisz do zakrywania większych znamion lub wygojonych ran pooperacyjnych, pamiętaj o dokładnym nawilżeniu danego obszaru – w tym celu świetnie sprawdzi się masło do ciała, którego skład oparty jest na oleju kokosowym, oliwie z oliwek, maśle shea lub kakaowym. Oprócz tego, że nawodni tkankę, to dodatkowo wspomoże proces regeneracji! Pozwól kosmetykowi dokładnie wchłonąć, po czym przystąp do działania. Zacznij od doboru odpowiedniego akcesorium do aplikacji specyfiku. Standardowa gąbka do makijażu sprawi, że nanoszenie poszczególnych warstw będzie komfortowe, lecz nie zakryje blizny tak dobrze i szybko jak klasyczny pędzel do fluidu. Decyzja należy do Ciebie – wszystko zależy od poziomu krycia, jaki chcesz uzyskać. Zacznij od niewielkiej ilości silnie kamuflującego podkładu. Ten preparat jest bardzo gęsty, a jednocześnie mocno napigmentowany, dzięki czemu świetnie stapia się z naturalnym odcieniem karnacji. Stopniowo nakładaj go coraz więcej, aż osiągniesz wymarzony efekt.
Na Twojej skórze masz tatuaż, który zaliczasz do kategorii „błędów młodości”, natomiast w obecnej chwili nie możesz sobie pozwolić na laserowe usunięcie pigmentu? A może miejsce, do którego się udajesz, wymaga od Ciebie kamuflażu ulubionego rysunku na ciele? Na te problemy również zaradzi wspomniany wyżej podkład! Stopniowo buduj nim krycie – najlepszy w tym celu będzie specjalny pędzel do fluidu.
Po całym dniu koniecznie dokładnie zmyj kosmetyk za pomocą łagodnego środka, na przykład żelu micelarnego.
Czy wiesz, że wszystkie wymienione powyżej kosmetyki zostały wyprodukowane w… Czechach? Unikalne receptury gwarantujące spektakularny efekt, szczegółowe badania laboratoryjne oraz liczne opinie zadowolonych kobiet spowodowały, że szybkie tymczasowe zakrycie blizn i znamion stało się w obecnych czasach czymś, co możemy mieć na wyciągnięcie ręki. Specyfiki Dermacol są bardzo popularne u naszych sąsiadów, a w czeskiej drogerii MAKEUP jest ich całe mnóstwo. Koniecznie poleć ją swojej przyjaciółce zza południowej granicy: makeup.cz!
Anna Chrząstek
