Niektórym rodzicom wydaje się, że głośne zabawki to strzał w dziesiątkę i świetny sposób stymulowania rozwoju słuchu pociechy. To błąd.
Zdrowe maluchy nie potrzebują żadnych dodatkowych ( a już tym bardziej głośnych!) bodźców, aby ich słuch prawidłowo się rozwijał. Sięganie po głośne zabawki jest więc niczym nieuzasadnione. Nie dość, że zbyt głośno grające samochodziki, trąbki i inne instrumenty nie mają żadnego pozytywnego wpływu na rozwój szkraba, to jeszcze mogą mu bardzo zaszkodzić. Zwłaszcza, gdy dziecko bawi się nimi, trzymając zabawki zbyt blisko uszka.
Kupując piszczącą, grającą lub trąbiącą zabawkę, pamiętajmy, że maksymalny bezpieczny poziom natężenia dźwięku dla szkraba to 85 decybeli. Sprawdzajmy, czy grające i strzelające trąbki, samochodziki i pistoleciki mają przyjemne dźwięki i czy są przeznaczone dla dzieci w wieku naszych pociech. Kupujmy produkty posiadające specjalne oznaczenia. Niezbyt trafionym pomysłem jest kupowanie zabawek na targach i ryneczkach. Rzadko można tam spotkać zabawki spełniające wszystkie normy.
nie spełnia norm:(