Miguś to prosty znak służący do komunikacji z dzieckiem na jego etapie prewerbalnym. Słowo „miguś” to skrót powstały ze sformułowania „migający dzidziuś”, które używane jest w języku polskim.
Baby Signs to oryginalna nazwa programu nauki języka migowego dla słyszących niemowląt w wieku prewerbalnym.
Skąd wziął się pomysł migania z dzieckiem? Chyba każdy rodzic przyzna, iż nie ma nic gorszego od sytuacji, gdy dziecko płacze, a my nie wiemy dlaczego. Małe dzieci bardzo długo nie umieją przekazać rodzicom swoich potrzeb słowami. Na szczęście o wiele szybciej uczą się koordynować ruchy swoich rąk. Za pomocą prostych znaków potrafią przekazać nam, co kryje się w ich małych główkach na długo przed tym, zanim będą w stanie to powiedzieć. Język migowy dla dzieci słyszących dostosowany jest do potrzeb małego dziecka dzięki badaniom naukowym prowadzonym przez dwie dekady na Uniwersytecie Kalifornijskim. Daje on dzieciom możliwość komunikacji, czyniąc życie ich i rodziców szczęśliwszym oraz pozbawionym frustracji.
Skąd wiadomo, że miganie jest korzystne dla dzieci
Program Baby Signs – Migusie jest zwieńczeniem dwudziestu lat badań przeprowadzonych na Uniwersytecie Kalifornijskim przez dr Susan Goodwyn oraz dr Lindę Acredolo i finansowanych przez amerykański Narodowy Instytut Zdrowia. Migające dzieci zaczynały mówić szybciej. 3-latki, które migały zanim zaczęły mówić, posługiwały się językiem charakterystycznym dla 4-latków, a więc wyprzedziły swoich niemigających rówieśników o rok! Te same dzieci w wieku 8 lat osiągały wyższe wyniki w testach IQ (12 punktów więcej) i miały o wiele większy zasób słownictwa. Uczestniczyło w nich 140 rodzin z dziećmi w wieku 11 miesięcy, losowo podzielonych na dwie grupy – jedna grupa konrolna używała Migusiów, druga – nie. Dzieci były badane standaryzowanymi metodami w wieku 11, 15, 19, 24 i 36 miesięcy. Poza tym w wieku 8 lat dzieci te były badane testem WISC I I I, najczęściej używanym testem inteligencji najmłodszych.