Aktorka Kasia Glinka już niebawem zostanie mamą po raz pierwszy. Kasia przyznaje, że decyzja o macierzyństwie, choć świadoma, niesie ze sobą i radość, i lęk. „Wiesz, jak to jest” – mówi w wywiadzie dla jednego z magazynów – „nawet jeśli masz już ponad 30 lat i planujesz dziecko, to zawsze jest to zaskoczenie. Bo w końcu wszystko, co już sobie poukładałam, zostanie wywrócone do góry nogami. Dopiero potem pojawia się lęk o to, czy sobie poradzimy, jakimi będziemy rodzicami, czy dziecko będzie zdrowe. Oczywiście przeważały pozytywne emocje. Cieszyliśmy się, że nam się udało. Wielu znajomych w podobnym do nas wieku od dłuższego czasu stara się o dziecko, jak na razie bez skutku”, a poukładany dotąd świat nagle wywraca się do góry nogami: „Pamiętam twarze naszych rodziców, kiedy im powiedzieliśmy, że zostaną dziadkami, łzy wzruszenia. Wyglądali, jakby odmłodnieli co najmniej o 20 lat . Przypominam sobie pierwsze miesiące zmiany nastrojów – męża, który nie do końca potrafił zrozumieć, co się ze mną dzieje. Nasze wakacje, które prawie całe przespałam. Pamiętam też pierwsze myśli, jak będę radziła sobie z fizycznymi zmianami, dodatkowymi kilogramami i nieproporcjonalnie dużym biustem! Pierwszą wizytę u lekarza i widok bijącego serduszka na monitorze… Niezapomniane chwile”
A to dopiero początek pięknej przygody życiowej zwanej macierzyństwem!
Baby-Shower.pl trzyma kciuki!