W trosce o zdrowie i bezpieczeństwo naszych dzieci staramy się zapewnić im maximum opieki. Nieodłącznym elementem tej opieki są odpowiednio dobrane kosmetyki, które: 1) nie zaszkodzą, 2) spełnią swoje zadanie pielęgnacyjne, 3) zrobią to w sposób najlepszy z możliwych, bo w końcu chodzi o nasze dzieci. Narzędziem sukcesu jest wiedza, dlatego warto zapoznać się z podstawami pielęgnacyjnego ABC…
A, czyli antyalergicznie i antynowotworowo!
Istnieją związki chemiczne, które są zabronione w produkcji kosmetyków na obszarze UE, a także w USA, Kanadzie, Australii i kilku innych państwach. Ich lista jest dość długa i stale się poszerza. Powodem są potwierdzone badania, że związki te mogą sprzyjać powstawaniu nowotworów, reakcji alergicznych lub innych schorzeń. Istnieje też lista takich związków chemicznych, które – choć są dopuszczone – to jednak pozostają obiektem kontrowersji i prawdopodobnie w niedługim czasie zostaną wycofane. Pomimo tego, nawet w Unii Europejskiej problem jest wciąż aktywny, ponieważ:
- niektórzy producenci nie podają pełnego składu kosmetyków;
- niektórzy właściciele marek nie są producentami w typowym rozumieniu tego słowa, lecz zakupują gotowe półprodukty (zazwyczaj importowane) i nadają im tylko własną oprawę handlową.
Marka Arbonne podchodzi do tego tematu bardzo poważnie, co można poznać m.in. po tym, że na każdym produkcie wymieniona jest pełna lista składników. Ponadto pod adresem https://www.arbonne.com/odkryj/promise/index.shtml można znaleźć pełny wykaz składników zabronionych w Arbonne, przy czym warto podkreślić, że lista ta jest dłuższa od listy „unijnej” o ok. 600 pozycji. I dlatego też…
A jak Arbonne!
B, czyli bezpiecznie!
Skóra dziecka jest delikatna, wszyscy to wiemy. Dlatego też kosmetyki przeznaczone dla dzieci muszą cechować się wyjątkową delikatnością, zapewniając przy tym maksymalny efekt pielęgnacyjny (w tym: szczególnie ważną regulację prawidłowego nawilżenia skóry). Aby osiągnąć taki consensus potrzebne są żmudne i drogie badania laboratoryjne, obejmujące tysiące możliwych wzajemnych reakcji pomiędzy poszczególnymi substancjami.
Marka Arbonne legitymuje się bardzo surowym podejściem naukowym, inwestując w bazę laboratoryjną i korzystając z wiedzy światowych ekspertów w dziedzinie medycyny integracyjnej oraz holistycznej. Kolosalny udział w produktach Arbonne mają produkty pochodzenia roślinnego, dostarczające organizmom dzieci to, co najcenniejsze w najłagodniejszej formie. A w związku z tym…
B jak Baby (dziecko)!
C, czyli certyfikaty potwierdzające czystość produkcji!
Jest ich dużo, a uzyskanie każdego wiąże się z wysokimi nakładami pracy, kosztów, a przede wszystkim z mocnym dążeniem do tego, by spełniać najwyższe standardy konsumenckie. Marka Arbonne posiada legalizacje organizacji i jednostek rządowych: amerykańskich (FDA, CIR), kanadyjskich (Health Canada), australijskich (Department of Health, TGA, NICNAS), nowozelandzkich (CPGS), brytyjskich (FSA), Unii Europejskiej (EFSA, REACH), tajwańskich (FDA, Ministry of Health & Welfare), międzynarodowych (IFRA – dot. substancji zapachowych), a także certyfikaty:
- Vegan Society,
- Gluten Free Certification Organization,
- PETA Cruelty-Free (nietestowane na zwierzętach),
- Informed-Sport (dot. substancji zakazanych w sporcie),
OU Kosher.
Wybierając opiekunkę do dziecka, zwykle zaczynamy od rekomendacji, prawda? Rekomendacje Arbonne są więc na tyle dobre, by dostawić ostatnią literkę w naszym ABC:
C jak Care (pielęgnacja)!
ABC – Arbonne Baby Care – troskliwa i bezpieczna pielęgnacja skóry dziecka!
