Pytania stawiane przez małe dziecko są kłopotliwe dla wielu rodziców. Co powinno się odpowiedzieć, by zaspokoić ciekawość malucha?
Jakich użyć słów, by budować od najmłodszych lat zdrowy obraz seksualności? Opowiadanie o kapuście i bocianie nie jest dobrym rozwiązaniem…
W dobie „seksu wylanego na ulicę”, aż trudno zrozumieć, dlaczego wciąż mamy kłopoty w mówieniu o tej bardzo istotnej sferze naszego życia. Edukacja seksualna zdaniem specjalistów to kluczowy element prawidłowego rozwoju. Psychoterapeuta Magdalena Pikulska z Scanmed Multimedis podpowiada, jak rozmawiać z dzieckiem, by łatwiej było dyskutować z dorastającym człowiekiem.
Braciszek lub siostrzyczka w brzuchu mamy…
Każde dziecko zauważa zmiany w wyglądzie kobiety będącej w ciąży. Brzuch wzbudza ciekawość – stąd wiele pytań. Zdaniem Magdaleny Pikulskiej to najlepszym moment, by rozpocząć edukację seksualną: świadomość seksualna to wiedza o tym, jak jest zbudowane nasze ciało – różnice pomiędzy chłopczykiem i dziewczynką. Dziecko chce odpowiedzi na wiele pytań. Dlaczego brzuch kobiety jest miejscem rozwoju dziecka? Jak dziecko się w nim znalazło? Jak przyjdzie na świat? Takie pytania to doskonała okazja, by pokazać dziecku, co to znaczy być kobietą i mężczyzną. Dziecko powinno czuć, że rodzic chce mu wytłumaczyć. Zainteresowanie seksem u czterolatka lub sześciolatka nie powinno niepokoić rodziców – powinni oni czuć, że to szansa, by rozpocząć edukację.